niedziela, 20 sierpnia 2017

4 Rozdział~Całowaliście się


Moi rodzice jescze nie przyszli do samochodu co oznaczało, że muszę za nimi poczekać. W oddali zobaczyłam Lodovice idącą z jakimś przystojnym szatynem. Podeszłabym, ale byli dosyć daleko, więc tak trochę słabo. Po kilku minutach moi rodzice przyszli i wspólnie pojechaliśmy do naszego domu. Po 20 zaczęłam się szykować. Ubrałam kupiony dziś przeze mnie zestaw.

Oraz zrobiłam mocny makijaż, a włosy pofalowałam. Gotowa zeszłam na dół i poinformowałam rodziców o moim wyjściu oraz powiedziałam, że może prześpię się u kuzynki żeby nie chodzić po nocy. Ja to dopiero jestem dziwna... Szkołe olewam, a idę na impreze. No cóż... muszę jakoś się wyluzować, a do szkoły pójdę po przyjeździe do Polski bo tam właśnie wyjeżdżam za kilka dni. Kiedy byłam już przed domem kuzynki zapukałam do drzwi, a po chwili otwarła włoszka.
-Hej Viola!
-Heej!
-Wchodź!
Gdy weszłam był narazie tylko ten szatyn, który był wcześniej z Lodo przed galerią.
-Violetta, poznaj Leona! Leon, Violetta, Violetta, Leon- przedstawiła nas sobie, a my podaliśmy sobie ręce.
-Cześć!
-Hej!
-Impreza zacznie się za 10 minut jak więcej osób zacznie się schodzić-oznajmiła.
-Spoko, pomóc w czymś?-zapytałam.
-Nie...ale jak chcesz to możesz mi pomóc w noszeniu przekąsek do salonu.
-Dobra.
Po 30 minutach impreza już trwa w najlepsze. Wypiłam dwa piwa i jeden drink, a już czuję się pijana.
-Hej, piękna-podszedł do mnie Leon, było widać, że też już jest pijany.
-No hej.
-Zatańczymy?-zapytał wyciagając do mnie rękę, a ja chwyciłam ją.
-Jasne.
Tańczyliśmy tak prawie godzine w rytm muzyki. W pewnym momencie nasze twrze zbliżyły się do siebie i zaczęliśmy się całować. Po oderwaniu nadal tańczyliśmy tak do rana.
Obudziłam się leżąc na kimś, a właściwie na szatynie, a on leżał na ziemi a koło nas Lodo. Szybko wstałam i poszłam do kuchni w celu poszukania apteczki. Kiedy ją znalazłam połknęłam tabletkę, następnie popiłam ją wodą. W sumie mogę zrobić śniadanie, po 5 minutach zdecydowałam się na naleśniki. Kiedy jedzenie było gotowe spojrzałam na zegarek, była 11.07 pora żeby wstali.
-Hej! Wstawajcie!
-Hmm?- zamruczała cicho włoszka.
-Jest 11 wypadałoby wstać.
Po kilku minutach wstali, a ja nałożyłam im i sobie posiłek. Po zjedzeniu Leon zaproponował, że zmyje naczynia.
-Viola, mam ci pożyczyć jakieś ciuchy?
-Jak chcesz...to możesz.
-To chodź do mojego pokoju.
-Okej.
Lodo podała mi zestaw, a ja poszłam do łazienki go ubrać. Przed ubraniem, zmyłam makijaż.

Potem poszłyśmy jeszcze do pokoju brunetki.
-Viola...
-Tak?
-Powiesz mi prawdę?
-Postaram się.
-Czy między tobą, a Leonem coś jest?
-A niby dlaczego coś by miało być?
-No bo...na imprezie całowaliście się, cały czas tańczyliście ze sobą...
-Yy...wydaję mi się, że to był jednorazowy raz.
-A to spoko.
-A kim jest dla Ciebie Leon?
-To mój kuzyn, będzie u mnie nocował do końca tygodnia.
-Aha...okej. Ja już będę szła do domu.
-Zostań jeszcze...
-Dzięki za gościne, ale naprawdę już pójdę, rodzice będą się martwić...
-To zadzwoń do nich...
-Nie no... serio już pójdę. Pa!
Zeszłam po ciemno brązowych schodach na dół i po drodze rzuciłam do szatyna krótkie "pa" i wyszłam.
Gdy byłam już w domu, powiedziałam rodzicom, że wróciłam. Postanowiłam pójść na spacer. Koło mnie przechodziły zakochane pary, całujące się, przytulające... Nie mogłam na to patrzeć...dlaczego los chce żebym byłam sama!? Łzy zaczęły lecieć po moim policzku, a ja biegłam do domu.
***
HELOŁ EWRYBADY!
Dzisiaj też jest krótki, ale coś jest :p
Nie pisze długich notatek, booo po co w sumi? xd
Jak ktoś jeszcze chce miejsce pod rozdziałem niech pisze!
I bardzo Was przepraszam, że nie komentuje u Was na blogach, ale czytam! I wasze rozdziały są wspaniałe!
Pozdrawiam <3 :)

5 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Aw super 😃
      Imprezka, Leon.
      Dobrze, że jest tylko kuzynem Lodo.
      Już myślałam, że sarazem czy coś.
      Czekam na next 💕

      TP ❤

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Dzięki za miejsce 😉
      Super rozdział
      Pierwszy pocałunek Leona i Violi chociaż on był pijany
      Niedługo z pewnością będą razem.
      Czekam na kolejny

      Usuń
  3. Hejcia słońce. Napisałaś mi pod postem na G+, czy mogłabym ci pomóc. Przepraszam, że odpisuje tak późno ale jeśli nadal potrzebujesz pomocy możesz napisać <3
    Kamuflaż.

    OdpowiedzUsuń